Fibroblasty autologiczne są komórkami specyficznymi dla danego pacjenta. Dzięki temu też możliwe jest określenie na poziomie in-vitro czy dany pacjent dobrze zniesie zaproponowaną mu terapię za pomocą fibroblastów traktowanych wybraną substancją wspomagającą. Jest to tak zwana medycyna spersonalizowana do której dąży medycyna regeneracyjna.
Dodatkowo, posiadając fibroblasty od dużej grupy ludzi będzie można stworzyć również wiarygodną grupę badawczą. W badaniach na zwierzętach używa się myszy z wyłączoną odpornością, identycznych klonalnie. Z koeli, mając bazę pacjentów różnej płci, wieku i pochodzenia etnicznego można stworzyć badania in-vitro ze zróżnicowanymi heterogennymi grupami, bądź pogrupować pacjentów tak, aby odkryć ewentualne zależności pomiędzy grupami np. młodzi vs starsi, kobiety vs mężczyźni (aspekt gender), pochodzenie europejskie vs pochodzenie azjatyckie itp.
Co więcej w związku z tym, iż komórki (fibroblasty) mogą być dowolnie namnażane (w dużych ilościach) rodzi to możliwość włączenia wielu powtórzeń biologicznych danego testu. Takie podejście zwiększa moc statystyczną oraz wiarygodność badań.
Z biologicznego punktu widzenia używanie fibroblastów do badań dla przemysłu farmaceutycznego może skutkować określeniem wpływu substancji na biologiczne procesy w komórce, takie jak proliferacja (szybkość namnażania), co w warunkach klinicznych może też mieć przełożenie na zwiększoną regenerację warstw skóry. Z kolei charakterystyka na poziomie molekularnym i białkowym składu komórki, może nakreślić jakich właściwości nabiera komórka poddana testowaniu z użyciem wybranej substancji np. zwiększenie produkcji kolagenu na poziomie molekularnym może przełożyć się na zwiększoną produkcję i sekrecję białka.
Pracując z fibroblastami jesteśmy w stanie z łatwością określić cytotoksyczność substancji, tzn. czy wybrany produkt nie będzie wpływać negatywnie na komórki bez konieczności wykorzystania zwierząt do potencjalnie krzywdzących badań.